Temple Grandin w swojej książce pt ,, Byłam dzieckiem
autystycznym” opisuje, że już od dziecka pragnęła być przytulana i pieszczona.
Jednak unikała tego z powodu bólu jaki jej to sprawiało. W dzieciństwie
poszukiwała doznań związanych z głębokim uciskiem. W szkole często uciekała do
marzeń o maszynie ściskającej. Nie mając takiego urządzenia zawijała się w koce
lub wchodziła pod poduszki kanapy. W Okresie dojrzewania chcąc zmniejszyć ataki
niepokoju, chodziła do wesołego miasteczka, by móc jeździć na rotorze. Temple
Grandin zbudowała „maszynę do przytulania”. Nie miała ona zastępować matczynego
uścisku, ale miała być dostępna dla niej zawsze wtedy, kiedy będzie tego
potrzebować. Obecnie pracuje jako asystentka na Wydziale Nauk o Zwierzętach
Uniwersytetu Colorado, posiada własną firmę, która zajmuje się projektowaniem
wyposażenia dla farm hodowlanych. Jest także autorką wielu książek na temat
autyzmu i nie tylko. Jako osoba z autyzmem zajmuje się propagowaniem wiedzy na
temat tej choroby. Grandin wiele zawdzięcza rodzinie i nauczycielom, którzy
pomagali w realizowaniu jej autoterapeutycznych pomysłów. Jest ona osobą, która
dowodzi, iż mimo tak specyficznej choroby jaką jest autyzm można odnieść sukces.
http://www.biography.com/people/temple-grandin-38062
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz